Portfel menedżera
Dane wyraźnie słabe, reakcja niewyraźna
Raport ADP wskazaĹ na spadek zatrudnienia w marcu w sektorze prywatnym o 23 tys. osób. To bardzo słabe dane, mając na uwadze, iż rynek liczyĹ an wzrost rzÄdu 40 tys. Co więcej, dane są słabsze niż podawane pierwotnie dane z styczeĹ i luty, tj. -22 i -20 tys. miejsc pracy (zrewidowane ostatecznie do -60 i -24 tys.). Choć ze względu na sposób kompilowania raportu warunki pogodowe nie powinny mieć takiego wpływu na ADP, jak na dane rządowe, dalszy spadek zatrudnienia niewÄ tpliwie jest rozczarowaniem.
W tej sytuacji dziwi reakcja rynków akcji, które po chwilowej niewielkiej przecenie zachowały się w zasadzie tak, jakby dane były co najmniej zgodne z oczekiwaniami. W przypadku indeksu S&P500 ciągle jesteśmy mniej niż 1% od ustanowionych niedawno tegorocznych maksimów, mimo iż również druga publikacja z USA (Chicago PMI, spadek z 62,6 do 58,8 pkt.) nie zachwyciĹa. Dobre były za to dane z Azji i one przyczyniaja się do wzrostu cen chiĹskich akcji do nowych niemal 3-miesiÄcznych maksimów. ChiĹski indeks PMI odnotowaĹ wzrost z 52 do 55,1 pkt., w zasadzie zgodnie z oczekiwaniami (55,2 pkt.). SĹabszy odczyt w minionym miesiącu w dużym stopniu przypisywano warunkom pogodowym oraz obchodom nowego roku. Lepsze były też dane z Japonii. Kwartalny indeks Tankan odnotowaĹ wzrost z -24 do -14 pkt. dla dużych firm sektora produkcyjnego (zgodnie z oczekiwaniami) oraz z -22 do -14 pkt. dla dużych firm sektora usług (powyżej oczekiwanych -17 pkt.). Należy jednak zaznaczyć, iż po kilku tygodniach tak silnych wzrostów na rynkach akcji niezĹe dane z Azji to powinno być zdecydowanie zbyt mało aby zatrzeć zĹe wrażenie po ewidentnie słabych danych z USA. Być może giełdowe niedźwiedzie szykujÄ
się na ewentualnie słabsze dane piÄ
tkowe, kiedy nie będzie przeszkadzaĹ im efekt koĹca kwartaĹu.
Na rynku walutowym w bezpołredniej reakcji na dane z USA dolar stracił wobec wszystkich głównych walut, tak jakby rynek wiÄ
zaĹ ewentualne lepsze dane z rynku pracy z grÄ
na przyszĹe podwyżki stóp procentowych. Reakcja rynku stopy procentowej była jednak bardzo słaba. Tym samym osłabienie dolara mogĹo być po prostu konsekwencjÄ
konfuzji sprzedających na EURUSD po zaskakujących wzrostach w tym tygodniu (zwłaszcza na począ
tku) oraz brakiem sukcesu w pierwszym teście tegorocznego maksimum na USDJPY (co skĹaniaĹo do realizacji zysków z i tak dużego ruchu wzrostowego). WyglÄ
da jednak na to, że do tego osłabienia dolara nie należy przywiÄ
zywać zbyt dużej wagi. Notowania EURUSD dostały wcześniej nieoczekiwane wsparcie ze strony danych z Europy. WstÄpny szacunek inflacji za marzec w strefie euro to aż 1,5% R/R wobec oczekiwanych 1,1% i 0,9% w lutym. Tak silny wzrost inflacji to głównie efekt wyższych cen paliw. Mimo wzrostu, oczekuje się, iż w drugiej połowie roku inflacja obniży się do mniej niż 1%, stÄ
d jednorazowy wzrost nie wpływa na oczekiwania odnośnie ewentualnych działaĹ EBC. Tym niemniej dane były krótkoterminowym wsparciem dla notowań EURUSD i to m.in. dzięki nim para testowaĹa w nocy poziom 1,3570, który był krótkoterminowym celem rynku. Test jednak zakończyĹ się spadającÄ
gwiazdÄ
na interwaĹach jedno- i czterogodzinnym i sytuacja na parze pozostaje nierozstrzygniÄta.
ZwiększonÄ
zmienność w notowaniach EURUSD znów wykorzystuje frank szwajcarski. Już w trakcie handlu europejskiego para EURCHF cofnÄĹa się poniżej bronionego wcześniej poziomu 1,43 do wznoszÄ
cej się linii wsparcia, która wcześniej powstrzymywaĹa sprzedających. Po publikacji danych z USA inwestorzy wykorzystali jednak zwiększonÄ
zmienność do wyraźnego zejĹcia poniżej wspomnianego wsparcia i ustanowienia nowego historycznego minimum na parze na poziomie 1,4206.
Dziś publikowane będą dane odnośnie aktywności w przemyśle po obydwu stronach Atlantyku. Finalne dane ze strefy euro (9.58, konsensus 56,3 pkt.) nie powinny już robiÄ większego wrażenia na rynkach, choć warto odnotować tu sporÄ
poprawÄ w porównaniu z lutym (54,2 pkt.). W przypadku amerykańskiego ISM (16.00, konsensus 56,8 pkt.) oczekuje się minimalnego wzrostu, po tym jak indeks za luty obniżyĹ się do 56,5 pkt. Dane byĹyby jednak i tak słabsze niż 58,4 pkt. odnotowane w styczniu. Ewentualny drugi spadek indeksu byĹby sygnałem ostrzegawczym – ISM często sygnalizowaĹ punkty zwrotne w koniunkturze i na rynkach akcji. Brytyjskie dane (10,28, konsensus 56,8 pkt.) mogÄ
ewentualnie pomóc funtowi w teście 0,8835 na parze EURGBP. Mimo, iż indeks ISM ma sporÄ
wartość prognostycznÄ
, bezpołrednia reakcja rynku może być bardziej wyraźna w przypadku szczÄ
tkowych danych z rynku pracy jakimi będą raport Challengera (planowane zwolnienia; 13.30) oraz tygodniowe dane o nowych bezrobotnych (14.30; konsensus 435 tys.), zwłaszcza, że wielu inwestorów na rynkach zagranicznych nie będzie w stanie bezpołrednio zareagować na piÄ
tkowe dane miesiÄczne.
Tego samego autora:
- Irlandia prosi o pomoc | 22-11-2010
- Nadal sporo chmur | 19-11-2010
- Słabe dane z USA | 18-11-2010
- Fed skomplikował sprawę | 05-11-2010
- Czas przebić balon | 03-11-2010
- Funt traci po cięciach Osborne`a | 26-10-2010
r e k l a m a

Finansowe rady dla nie finansistów: w co inwestować, jak wybrać ubezpieczenia z najwyższej półki i oferty private bankingu.
- Podróżujący służbowo Polacy chcą... | 06-10-2015
- Raport Płacowy Antal - Wynagrodzenie... | 23-07-2015
- Dolar dzisiaj osiągnął rekordowy od... | 10-03-2015

Czym jeżdżą polscy menedżerowie.
- Samochód służbowy jako... | 11-12-2014
- Niebanalne auto dla ambitnego... | 18-10-2013
- Audi Q7 - lifting i zmodyfikowane... | 19-05-2013
- O nas |
- Kontakt |
- Reklama |
- Biuro prasowe |
- Partnerzy |
- Regulamin |
- Mapa serwisu |
- Zgłoś błąd |
- Polityka prywatności |
- RSS |
- na górę strony ^
- Copyright ©JOBS.PL SA 2008-2013 Wszelkie prawa zastrzeżone.
- projekt i wykonanie: agencja interaktywna .apeiro